piątek, 17 lutego 2017

Rubiny i szafiry ;)

Mithrile mithrilami, ale ileż można męczyć biedne labradoryty ;) Idąc za ciosem zaczynam robić te proste biżuty również z innymi kamieniami, dziś dwa bliźniacze komplety w wersji złoconej, a w roli głównej fasetowane rubiny i szafiry :)
Lair                                                                                  Gorm
 (nie wiem czemu, ale komplet Lair uparcie przywodzi mi na myśl słowa "vampire blood" :D )

10 komentarzy:

  1. Piękne, ale labradorytów nigdy dość!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Nie ma wyjścia, następnym razem muszą być labradoryty :D

      Usuń
  2. Piękne! oba komplety super!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :*
    No nie, i jak po przeczytaniu takich słów zmobilizować się do odkładania labów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Prostota rządzi :) a wyglądają pięknie, szczególnie bransoletki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Zdecydowanie muszę na wakacje przygotować takich kompletów więcej :)

      Usuń