piątek, 28 czerwca 2019

Szkło dichroiczne

Dla odmiany od ostatnich słoneczno-letnich klimatów tym razem wzięło mnie na coś mroczniejszego - kaboszony szkła dichroicznego aż się proszą o oprawę, w której główną rolę odgrywa czerń, a że to jeden z moich ulubionych kolorów, więc z radością poddałam się ich wezwaniu 😈
I powstał czarno-niebieski komplet Saras i czarno-różowo-srebrny medalion Dravé (niestety to szkło jest piekielnie trudne do sfotografowania, kolory zmieniają się w zależności od kąta padania światła, a i fakt, że połowa komponentów jest mocno błyszcząca sprawy nie ułatwia, aparat niestety ma w tym względzie znacznie uboższe możliwości niż ludzkie oko; także musicie mi uwierzyć na słowo, że na żywo są znacznie ładniejsze😉) .

Komplet zgłosiłam do wyzwania w Szufladzie :)