wtorek, 30 sierpnia 2016

Mithril II

A właściwie powinnam napisać "Mithril cd." z widokiem na "Mithril cdn." ;) Pamiętacie go może? Rzadko robię takie minimalistyczne formy, ale połączenie fasetowanych labradorytów o mocnych ogniach z prostą oprawą z nicklowych Toho i oksydowanym srebrem spodobało mi się na tyle, że zrobiłam tych biżutów więcej. Znacznie więcej. I na pewno na nich nie poprzestanę 3:)
To komplet w całej okazałości:
I kilka zbliżeń, nie będę Was zamęczać zdjęciami każdego elementu :)

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Aiwenor

Aiwenor, czy też oryginalnie "Gwiaździste niebo", no ale to nie brzmi jak nazwa biżuterii ;) 

To jedna z niewielu prac, które miałam zaplanowane już w momencie zakupu półproduktów (no dobrze, mniej więcej zaplanowane, kolczyki rzeczywiście są dokładnie takie jakie miały być, ale bransoletka według pierwotnego planu miała być znacznie prostsza i składać się tylko z minimalistycznie oplecionych kryształów, a pierścionek nie miał zaistnieć w ogóle; ale to i tak nieskończenie bliżej planowania niż zwykle u mnie bywa ;) ).

Komplet z mnóstwem kryształów (w tym piękną taśmą cyrkoniową bermuda blue Preciosy, na zdjęciach niestety niezbyt udało mi się uchwycić to, że mieni się różnymi odcieniami niebieskiego) i z metalicznymi Toho, w końcu jak błysk to błysk ;)

piątek, 12 sierpnia 2016

Medaliony

Odkąd powstała Honua z tego wpisu, marzyło mi się zrobienie kolejnych medalionów z labów-gigantów. Pół roku polowałam na odpowiednie kamienie, ale oto są :)
Fanyare
Erin
Kosmiczny Ilúve
I Golden Eye
Akurat miałam parę niemal pasujących do Golden Eye'a labków, więc powstały i kolczyki :)
No i wszystkie razem, co prawda nieco przyblakłe, bo fotografowane nocą ;)