piątek, 24 lutego 2017

Garść labów ;)

Pisałyście w komentarzach, że labów nigdy dosyć, a w sumie i dawno ich nie było, więc trzeba to nadrobić ;)

Soleil                                                                                  Ámbar
Vindë, w wisiorze najpiękniejsza markiza labradorytu z jaką miałam okazję pracować
 Asemi
 Voie
I na koniec samotne Cerchi ;)
No, chyba norma na jakiś czas wyrobiona :D

piątek, 17 lutego 2017

Rubiny i szafiry ;)

Mithrile mithrilami, ale ileż można męczyć biedne labradoryty ;) Idąc za ciosem zaczynam robić te proste biżuty również z innymi kamieniami, dziś dwa bliźniacze komplety w wersji złoconej, a w roli głównej fasetowane rubiny i szafiry :)
Lair                                                                                  Gorm
 (nie wiem czemu, ale komplet Lair uparcie przywodzi mi na myśl słowa "vampire blood" :D )

piątek, 3 lutego 2017

Kryształowe broszki

Nie samymi kamieniami człowiek żyje, a kryształy Swarovskiego też swoją urodę mają, więc od czasu do czasu odkładam kamienie i dla odmiany robię coś z tych szalenie błyszczącego z kryształów ;) I tak ostatnio powstały 4 broszki, których prototyp z onyksem pokazywałam dawno temu