piątek, 31 marca 2017

Malthen

Co jakiś czas udaje mi się wyszukać fasetowane labki na kolejne odsłony Mithrili, tymczasem jakiś czas temu uzbierało się trochę takich właśnie pomarańczowo-różowych, które dla odmiany zamiast oprawiać w nicklowe Toho postanowiłam zrobić w różowym złocie. Nie ma ich wiele, ale uzbierał się skromny złoty komplecik :)

9 komentarzy:

  1. Chyba chciałaś napisać, że "nieskromny", nieprzyzwoicie śliczny i elegancki :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny komplet, niesamowite kamyczki, bardzo podobają mi się kolczyki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Skromny" komplecik w zlocie i labkami prezentuje się cudnie powiem nieskronie nawet przecudnie ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cztery prosto oplecione elementy, no przecież jest skromnie ;) Dziękuję i pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  4. Komplet przepiękny, ale przyznam, że strasznie zachwycił mnie kolor koralików, różowe złoto jakoś ostatnio przypadło mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Za mną chodzi ten kolor od jakiegoś czasu, ale nie bardzo było gdzie go wykorzystać, a te żółto-pomarańczowe laby aż się prosiły żeby potraktować je mniej typowo niż zwykłym złotem :)

      Usuń
  5. Komplet jest niesamowity. ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń