Długo zbierałam się, żeby zacząć się uczyć nowej techniki - haftu koralikowego. Od miesięcy zbierałam materiały, ostatnio w końcu kupiłam trochę minerałów i zaczynam działać :)
Poniżej naszyjnik, który jest moją trzecią pracą w tej technice (dwie pierwsze to prościutkie kompleciki właściwie nie wychodzące poza obszywanie kaboszonu, kiedyś je jeszcze na pewno pokażę ;) ), z pięknym barwionym labradorytem o intensywnie zielonej barwie i pawimi piórami.
Jednak haft to coś zupełnie innego niż beading - ile się namęczyłam przy tej pracy, to moje ;)
Nie mam też zupełnie pomysłu na nazwę - może Wam coś przychodzi do głowy?
Naszyjnik jest cudowny!Pomysł z frędzlami z pawich piór bardzo mi się podoba. I muszę przyznać, że jak na razie jest to mój faworyt w wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuńTe kolory, te pióra, to zapięcie - piękne! :)
OdpowiedzUsuńuna pieza bellísima!!! very nice!!!
OdpowiedzUsuńTeż chcę zacząć przygodę z haftem koralikowym i mam nadzieję, że moje próby będą równie udane. Piękny ten wisior!
OdpowiedzUsuńNa początek przygody z haftem bardzo polecam kurs Bilq:
Usuńhttp://blog.pasart.pl/2012/07/04/kurs-kwiatek-autorstwa-bilq/
z niego uczyłam się podstaw :)
Śliczny! Moje skojarzenie to " Wiosenna bujność traw", to chyba będzie dobra nazwa. Agabijou
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego!
OdpowiedzUsuńPrzepiekny-taki dziki :).Labradoryt-marzenie-ma cudowną barwę. Życzę powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńWow! Niesamowity i ... odważny naszyjnik. Podziwiam Cię za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i prawdziwie afrykański. Jak dla mnie Leśny Szaman :) Powodzenia !
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik, starannie wykonany i w cudnych kolorach :) Fota na czarnym tle, magiczna ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wyzwaniu.
Ale ładny :) A ta dokładność i precyzja...
OdpowiedzUsuńMi się ta pięknośc kojarzy z nazwą
OdpowiedzUsuń-Pawie Oczko
-Paw wśród traw
Świetny ! i do tego uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w KK