W końcu dostałam w swoje ręce popularne ostatnio w koralikowym świecie bazy z rantem.
Pierwszą potraktowałam "klasycznie" - ma peyotowy pasek z geometrycznym wzorem, w drugiej chciałam pokazać, że te bransoletki wcale nie muszą być proste i jednowymiarowe ;)
Ostatnia bransoletka też jest na bazie, ale drewnianej. Miałam z nią zagwozdkę, ponieważ baza jest wąska i wypukła - uznałam więc, że peyote czy "zwykły" haft koralikowy dadzą efekt naćkania i postanowiłam pójść w zupełnie innym kierunku i w miarę możliwości nadać jej delikatności i nieco orientalnego charakteru.
Caladas
Tesoro
Gahane
Przepiękne bransolety. Moje serce podbiły zwłaszcza te na rancie. Tesoro jest genialna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudne :-) Zwłaszcza ta na srebrnej bazie mnie zachwyciła :-) Rewelacyjnie się prezentuje :-) Drewniana wypukła też wyszła super, bardzo dobry pomysł :-)
OdpowiedzUsuńGreat bracelets, especially liked the first one. Great idea!
OdpowiedzUsuń