Do wyhaftowania głównego elementu, poza koralikami Toho i kryształkami fire polish, użyłam kropli kianitu i amazonitu oraz kaboszonu kamienia księżycowego. Element wyglądał tak:
A tak już gotowy naszyjnik:
Do lata ma się on jedynie tak, że jest to pora roku za którą zdecydowanie nie przepadam (jestem zimnolubem ;) ) i kiedy temperatura za oknem rosła, w mojej głowie pojawiały się takie obrazy:
i właśnie podobny "widok" był inspiracją dla Icy :)
(ostatnie zdjęcie autorstwa Alexandra Zotova pochodzi stąd)